Jesteśmy coraz mniej kreatywni
i jednocześnie coraz bardziej ograniczeni w sposobach
myślenia - uważa Małgorzata Maćkowiak, autorka artystycznych
warsztatów, które odbyły się w Nowosolskim Domu Kultury
Dla
Małgorzaty Maćkowiak (o której wernisażu piszemy na stronie
obok) był to pierwszy kontakt z mieszkańcami zachodniej
Polski. Do domu artystka zabierze kilka tyleż ciekawych, co
niepokojących refleksji. - Widzę, że w waszej społeczności
jest wiele utalentowanych dzieci, dlatego szkoda, że na co dzień
nie mają one możliwości częstszego kontaktu z malarstwem.
W warsztatach brali udział również dorośli i po nich
także widać, że chcieliby od życia czegoś więcej, niż tylko
przysłowiowego chleba - komentuje M. Maćkowiak, autorka warsztatów,
które odbywały się w drugim tygodniu ferii w galerii
Nova przy Nowosolskim Domu Kultury.
- Ograniczenie lub nawet
zupełny brak zajęć z plastyki w szkołach powoduje, że
obecnie najmłodsze pokolenie może mieć problemy z uruchamianiem
wyobraźni i z kreatywnością. Będzie myśleć
jednotorowo według z góry podanych szablonów, których
powielania się od nich wymaga. Dlatego warsztaty takie jak te są
bardzo potrzebne. Bo nie chodzi w nich o kształcenie
przyszłych artystów, ich „wyłapuje się” przy okazji,
a o wychowanie społeczeństwa kreatywnego i zdolnego
do odbioru sztuki - dodaje artystka.
Przez dwa dni trwania zajęć
dzieci i dorośli mogli zapoznać się z masą technik
plastycznych, takich jak np.: tworzenie monotypii, zabawa plamą czy
sięganie do intuicji. Do dyspozycji były nie tylko farby i pędzle,
bo efektem warsztatów były nawet portrety wykonane z... makaronu. -
Uczestnicy przekonali się, że mając do dyspozycji te same
narzędzia i tę samą paletę barw stworzyli zupełnie
indywidualne dzieła. Dzieła, które odbijały ich nastrój, ale
i aktualny wygląd. To miało im uzmysłowić, że każdy jest
inny oraz że zabawa sztuką nie zna ograniczeń - mówi pani
Małgorzata.
Malarka zadeklarowała, że jeśli pojawi się
zaproszenie, to z przyjemnością do Nowej Soli wróci
i poprowadzi np. instruktażowe zajęcia dla nauczycieli
i przedszkolanek, które również stanowią jeden z elementów
jej zainteresowań i działalności.
Artur Lawrenc
Tygodnik Kr
ąg NOWA SÓL